Jeszcze kilka lat temu, wchodząc na cmentarz w Brzeziu, przy głównej alejce, po prawej stronie, mogliśmy zauważyć stary nagrobek. Był to nagrobek siostry Służebniczki pracującej i zmarłej w naszej parafii. Siostrę Zofię Gawełczyk pamiętają najstarsi mieszkańcy Grodkowic i Łysokań. Młodsi nie kojarzą postaci, przez lata związanej z naszą miejscowością, dlatego postanowiliśmy przybliżyć jej osobę. Tym bardziej, że nagłe zniknięcie grobowca w listopadzie 2011 roku zbulwersowało wielu...

 

Nieistniejący już grobowiec Siostry Zofii na cmentarzu w Brzeziu
Nieistniejący już grobowiec Siostry Zofii
Płyta nagrobna Siostry Zofii na cmentarzu w Brzeziu
Epitafium Siostry Zofii na cmentarzu w Brzeziu

„Siostra Zofia Adofina Gawełczyk (+1942)

urodzona 27 stycznia 1879 roku w Radlnej (powiat Tarnów), córka Michała i Zofii Budzik, wstąpiła do zgromadzenia 1 czerwca 1895 roku, obłóczyny 24 październik 1895 roku, wieczyste śluby złożyła 16 lipca 1909r, zmarła 27 kwietnia 1942 roku w Grodkowicach (powiat Bochnia) w 63 roku życia, a 47 roku powołania zakonnego.

Klasa III i IV - S. Zofia i S. Salomea
Klasa III i IV - S. Zofia i S. Salomea

Pierwsze 3 lata po ukończenia 1 roku nowicjatu, siostra Zofia, spędziła na pracy wśród dzieci przedszkolnych w Skawinie (1896 do 1899), 2 następne uczyła w prywatnych szkołach ludowych: w Osieku (1899-1902) i w Bobrku (1902 do 1907). W latach 1907 do 1910 dla zdobycia odpowiednich kwalifikacji by uczyć w szkołach państwowych, przygotowywała się prywatnie do egzaminu dojrzałości w Przemyślu, w Orzechówce i w Kołomyi. Po złożeniu matury, objęła pracę w Państwowej Szkole Ludowej w Grodkowicach (1910 do 1915). Podczas I Wojny Światowej wyjechała z innymi siostrami na pół roku do Styrri, gdzie w miejscowości Leibnitz przebywali uchodźcy z Polski. Jako przełożona sióstr objęła równocześnie opiekę nad sierotami polskimi. Po powrocie do Grodkowic kontynuowała pracę nauczycielki, a równocześnie pełniła obowiązki przełożonej domu zakonnego.

Z dziećmi obok kaplicy w Grodkowicach
Z dziećmi obok kaplicy w Grodkowicach

Gdy dzieci w szkole przybywało, przydzielono jej drugą siostrę, nauczycielkę, do pomocy. Po 27 latach pobytu w Grodkowicach powołał ją Bóg do siebie. A stało się to nagle. Gdy w niedzielę wybierała się do kościoła, już wtedy czuła się źle. Odbyła spowiedź, przyjęła Komunię świętą i nikt ani ona sama nie wiedziała, że ostatni raz była kościele, a przyjęta komunia święta będzie jej Wiatykiem. Po powrocie do domu uczuła silny ból głowy, po chwili wystąpiły objawy paraliżu, straciła przytomność. Przybyły lekarz stwierdził paraliż mózgu. Ksiądz zdążył jeszcze udzielić umierającej absolucji. Siostra Zofia cieszyła się ogromnym szacunkiem nie tylko sióstr i dzieci szkolnych, ale i ich rodziców i nauczycieli. Oceniano jej życzliwość, szlachetność, zrównoważenie i zadziwiającą cichość, pokorę i prostolinijność. Nie zrażały jej nigdy trudności materialne ani ciężka praca czy duża (3 km) odległość od kościoła, do którego nieraz trzeba było brnąć w błocie i wodzie. Żyła dla Boga i kochała ludzi, szczególnie dzieci.”

Pierwsza Komunia Św (Siostra Z Gawełczyk - pierwsza z prawej strony)
Pierwsza Komunia Św (Siostra Z Gawełczyk - pierwsza z prawej strony)

Dziękujemy Siostrom, ze zgromadzenia w Starej Wsi za powyższe informacje przybliżające nam postać, której jakże wzruszające pożegnanie opisane jest w kronice szkolnej:

„... 27 IV 1942 r zmarła pierwsza nauczycielka i kierowniczka tutejszej szkoły s. Zofia Gawełczyk. W zawodzie pracowała 32 lata. Zmarła była kochana nie tyko przez dziatwę szkolną, lecz również przez całą ludność naszych wiosek. Jej śmierć pogrążyła mieszkańców w żałobie. Przez trzy dni składano hołd jej zwłokom, a Ona w sali szkolnej cicha, pogodna jak zwykle odbierała go na posterunku pracy.

... 29 IV ludność całej okolicy odprowadziła ją na miejsce wiecznego spoczynku – cmentarz w Brzeziu. (Jej) Obowiązki powierzono s. Teresie Skrabskiej.”

A co z nagrobkiem?

Rozbity grobowiec na cmentarzu w Brzeziu
Rozbity grobowiec na cmentarzu w Brzeziu

Mieszkańcy Brzezia przekazywali zainteresowanym informacje, że wraz ze szczątkami siostry został przeniesiony on do Staniątek (jest tam Zgromadzenie Sióstr Służebniczek). Niestety na cmentarzu w Staniątkach go nie było. Z pomocą sióstr odnaleźliśmy miejsce powtórnego pochówku S. Zofii. Jest nim cmentarz w Podłężu. 

 

 

 

 

Attyka grobowca na cmentarzu w Podłężu
Attyka grobowca na cmentarzu w Podłężu

Niestety nie ma już tam znanego nam nagrobka – siostra spoczywa w zbiorowym grobowcu Sióstr Służebniczek.

 

Grobowiec SS Służebniczek w Podłężu
Grobowiec SS Służebniczek w Podłężu

Serdecznie dziękujemy mieszkańcom Grodkowic za udostępnienie zdjęć ze zbiorów rodzinnych oraz Pani Dyrektor Szkoły Podstawowej w Grodkowicach za udostępnienie pierwszej kroniki szkolnej.