O badaniach archeologicznych prowadzonych w Grodkowicach nikt ostatnio nie wspominał. Odeszły w zapomnienie. W końcu było to 60 lat temu. Warto jednak temat przybliżyć, gdyż podczas porządków w niedostępnym miejscu w Szarowie (przez pewien okres siedziba naszej gminy) znalezione zostały stare, przyniszczone kartki przybliżające wyniki badań archeologicznych na Lisiej Górze. Przedstawiamy zawarte w nich informacje...

Na początku lat 60-tych pracownicy IHARu, podczas prac ziemnych natrafili na terenie zwanym Lisią Górą na fragmenty naczyń glinianych i starożytne narzędzia. Na zaproszenie ówczesnego dyrektora zjawiła się ekipa archeologów z Uniwersytetu Warszawskiego, która przebadała dokładnie osadę z młodszej epoki kamienia, tak zwanego neolitu, to jest z okresu około 6 do 4 tysięcy lat temu. Zbadano kilkanaście jam, które pełniły różne funkcje. Niektóre stanowiły pozostałości ziemianek mieszkalnych pokrytych szałasem z paleniskiem wylepianym gliną. Inne tzw. zasobowe, to rodzaj spiżarni, w których przechowywano zboże. Gromadzono je w owalnych lub okrągłych jamach, posiadających gliniane, wypalane ściany, będące izolacją przed wilgocią. Odkryto również wiele nieforemnych jam, zwanych odpadkowymi. Wrzucano do nich resztki jedzenia, rozbite naczynia i zniszczone narzędzia. Były też nieforemne jamy. To tak zwane wybierzyska gliny – miejsca pozyskiwania surowca do produkcji ceramiki. Odkryto również ślady budowli naziemnych – pozostałości po słupach podtrzymujących ściany. Znaleziono bardzo liczne kawałki ceramiki i narzędzi. Znaleziska świadczą o rozwiniętym w osiedlu tkactwie. Największe znaczenie miała jednak uprawa roślin, a na mniejszą skalę hodowano zwierzęta.

Zebrany materiał świadczy o rozwoju na tym terenie tak zwanej kultury ceramiki promienistej. Podobne siedliska spotykano na terenie Polski południowej, dawnej Czechosłowacji, Węgier, Austrii, dawnej Jugosławii i w Siedmiogrodzie (Rumunia). Epoka kamienia, z którą się tu spotkano rozwijała się u nas około 4 tysiące lat temu. Podstawowym surowcem do wyrobu narzędzi był kamień i krzemień. Ludność żyła w ustroju wspólnoty pierwotnej. Osada na Lisiej Górze była w latach 60-tych jedną z największych odkrytych na terenie Polski. Wyniki badań były ważnym ogniwem w pracy nad dziejami naszej Ojczyzny.

Badania w Grodkowicach prowadził doktor Zbigniew Sochacki z Uniwersytetu Warszawskiego ze swoją ekipą. W podsumowaniu zwrócił uwagę na życzliwość oraz duże zainteresowanie jego pracą ze strony pracowników IHARu i mieszkańców wsi.

Nie wiemy jak wyglądało dawniej południowe zbocze Lisiej Góry, ale być może otwory w ziemi kojarzyły się mieszkańcom z lisimi jamami i dlatego nadali górze taką nazwę.